Powszechnie wiadomo, że poza treningiem biegowym, biegacze powinni wykonywać ćwiczenia sprawnościowe i wzmacniać nie tylko nogi, ale również ręce, brzuch czy grzbiet. Polecamy piłki lekarskie.
Propozycji ćwiczeń dodatkowych jest wiele, na rynku pojawia się coraz więcej sprzętu do treningu uzupełniającego. Świetnie sprawdzą się do tego piłki lekarskie. Chcielibyśmy zaproponować Wam nasz zestaw ćwiczeń. Piłki są dostępne prawie w każdej szkole czy sali gimnastycznej już od dawna. I ciągle ćwiczenia z piłkami są doceniane w treningu uzupełniającym.
To, co możecie zobaczyć na poniższym filmiku to tylko część możliwych ćwiczeń w leżeniu (oprócz tego jest też sporo ćwiczeń w staniu). Jeśli spodoba Wam się ten zestaw, podrzucimy więcej pomysłów na zabawy z piłką 🙂 Możecie również sami dokonywać lekkich modyfikacji ćwiczeń. Do większości z nich potrzebujecie towarzysza, ale to chyba nie problem, w końcu razem raźniej. Możecie w ten sposób zachęcić leniwego znajomego biegacza (chodź ze mną na trening, bo nie ma mi kto porzucać piłki 🙂 ). Jest również kilka ćwiczeń, które zrobicie bez problemu sami.
Piłki lekarskie polecamy wykonywać po lżejszych treningach biegowych lub w dni, w których nie biegamy. Półtorej godziny klepania pustych kilometrów nie da efektu takiego, jak pół godzinki truchtu, rozgrzewka i solidna porcja ćwiczeń. Wzmocnimy brzuch, grzbiet i ręce, popracujemy nad koordynacją i pobudzimy układ oddechowy zostawiając sporo potu na materacu. I właśnie materac polecamy używać jako podłoże do ćwiczeń. Zbyt cienka karimata może spowodować, że obijemy sobie grzbiet przy niektórych ćwiczeniach.
Początkujacym wystarczy trzykilowa piłka (nawet 2kg dla kobiet). Ci, którzy już przerzucili trochę kilogramów i silniejsi zawodnicy mogą sobie pozwolić na 5kg i więcej. Najważniejsze, żebyście byli w stanie zrobić na początek conajmniej 10-15 powtórzeń i conajmniej 6-8 ćwiczeń (nie musicie na początek robić całego zestawu). Ćwiczenia na brzuch przeplatajcie tymi na grzbiet. Zmieniajcie się raz na 2-4 ćwiczenia, rzucając tylko swojemu treningowemu partnerowi piłkę zaliczycie aktywną przerwę. Z biegiem czasu dorzucajcie dodatkowe ćwiczenia, zwiększajcie liczbę powtórzeń lub kupcie cięższą piłkę 🙂
Dajcie znać czy się podoba, a jeśli chcecie, żeby coś wytłumaczyć zachęcamy do komentowania i kontaktu.